Puchar Polski Warsaw Cup 2020
W pierwszy weekend lipca troje naszych zawodników wybrało się na pierwsze zawody cyklu Pucharu Polski XCO roku 2020, które jednocześnie odbyły się w międzynarodowej formule UCI C3, umożliwiając tym samym zdobycie cennych punktów rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej.
Zawody odbyły się na znanej Kazurce w Warszawie, gdzie w 2017 roku miały miejsce Mistrzostwa Polski MTB XCO
Jako pierwsza, równo w południe pojechała najmłodsza spośród startujących z drużyny w niedzielę Hanna Fijałkowska. Równocześnie dla Hani był to pierwszy wyścig w nowej kategorii juniorka. Tak oto sama zawodniczka opisuje swój start:
„Rozpoczęcie sezonu 2020 w Warszawie nie należało do udanych. Ciężkie zgrupowanie w górach i brak odpoczynku były przyczyną niezbyt satysfakcjonującego mnie 7 miejsca. Po przejechaniu pierwszej rundy w dość dobrym tempie, na resztę zabrakło mi już siły i ostatecznie zostałam zdublowana i ściągniętą z trasy. Mam nadzieję, że kolejne wyścigi wypadną lepiej.”
O godzinie 14:00 z Ursynowską „Kazurą” przyszło się zmierzyć kolejnemu naszemu juniorowi – Adamowi Wąsowiczowi. Mimo dobrze rozpoczętego wyścigu, wręcz wymarzonego startu, Adam zakończył rywalizację na 10 pozycji. Oto jak sam zawodnik wspomina swój start:
„Na linii startu dzięki posiadanym punktom UCI zostałem rozstawiony w pierwszym rzędzie, czego nie mogłem zmarnować i sam początek pierwszej rundy pojechałem jak najlepiej się dało, w samej szpicy mojej kategorii wiekowej. Niestety nie wytrzymałem narzuconego przez grupę i samego siebie tempa, co przepłaciłem sporym kryzysem już na drugiej z sześciu rund. Dodatkowa wywrotka na trasie i upał nie pomogły w ukończeniu wyścigu. Mały „powrót do życia” udało mi się osiągnąć dopiero na ostatniej rundzie, podczas której dzięki wyprzedzeniu jednego zawodnika wskoczyłem ostatecznie do pierwszej dziesiątki.”
Ostatni na linii startu stanął w kategorii elita – orlik Kuba Kowalczyk. Do pokonania w swym wyścigu miał aż 8 rund, co w ogromnym upale jaki panował w niedzielę w Warszawie było wielkim wyzwaniem. Jakub jednak nie zdołał wykorzystać całego swojego potencjału, co uniemożliwiły mu problemy sprzętowe. Mimo wszystko ukończył swą rywalizację na 23 miejscu w kategorii Elita.
„Co do samego wyścigu nie poszedł on zupełnie po mojej myśli, wywrotka na pierwszej rundzie skutkuje zgięciem przerzutki, a co za tym idzie – spadający łańcuch oraz brak możliwości zmiany przełożeń. Ostatecznie wyścig zakończyłem przedwcześnie i zostałem sklasyfikowany na 23. miejscu w elicie. Po starcie pozostał wielki niedosyt, na szczęście już w kolejny weekend mam szansę się odkuć na starcie w Walimiu.”
Mimo iż może sami zawodnicy nie będą najlepiej wspominać warszawskiego startu, z pewnością był on wielką przyjemnością dla spragnionych wyścigów po niemal czteromiesięcznej przerwie od ścigania. Można powiedzieć, iż sezon dopiero się zaczął, a przed naszymi „ścigaczami” już w najbliższy weekend 11.07.2020 kolejna próba, start w Grand Prix Walimia MTB XC!
fot. Zbigniew Kowalski, Bartosz Bober
Wyniki z zawodów dostępne na stronie protimer