Świetna trasa Bike Maraton Szklarska Poręba

Bike Maraton 2016 już na półmetku. W wakacyjny lipcowy weekend odbyła się kolejna edycja w Szklarskiej Porębie. Trasa, którą przygotowała ekipa Grabek Promotion bardzo przypadła do gustu Łukaszowi Klimaszewskiemu, który zajął świetne 5. miejsce OPEN na dystansie GIGA. Zapraszamy do przeczytania relacji.

Warto rozpocząć od samej trasy. Uważam, że była świetna. Nie wiem, czy po sześciu sezonach startów w cyklu BM, nie będzie ona moją ulubioną. Muszę przyznać, że widzę spory rozwój Bikemaratonu. Ambitniejsze z roku na rok trasy, stworzenie w końcu kategorii Elita z nagrodami finansowymi. Wpływa to na pewno na wzrost poziomu sportowego i rywalizacji, nie odbijając się negatywnie, jak widać, na frekwencji. Pamiętam jeszcze z lat 2012/2013 beznadziejne ganianki po szutrach. Absurdalne trasy w stylu Piechowic, na których co chwila dochodziło do fatalnych wypadków, gdy cały peleton z ogromną prędkością wlatywał np. w wymytą koleinę. Dobrze, że organizatorzy zmienili strategię i zawrócili z drogi „ułatwiania” tras.

Co do przebiegu rywalizacji, to początek jechało się dość ciężko, ale stopniowo przebiłem się do pierwszej dziesiątki. Etapówka zrobiła swoje a i przeziębienie po niej nie pomagało. Trasę znałem doskonale. W końcu jej „objazd” zrobiłem trzy dni wcześniej. Wiedziałem, w którym momencie się pilnować i nie zostać z tyłu. Faktycznie, już na pierwszym kamienistym zjeździe zrobiło się zamieszanie. Paru zawodników zawisło na kamieniach, ktoś poleciał przez kierownicę. Wykorzystałem to i uciekłem. Wkrótce peleton znów mnie dogonił i jechaliśmy dalej w kilkuosobowej grupie. Po około 45 min., gdy natrafiliśmy na najbardziej strome podjazdy, musiałem trochę spuścić z tonu i dalej jechać samemu. Zajmowałem 6. pozycję. Niby dobrze, ale ta pierwsza piątka zawsze lepiej jednak wygląda… Piątego zawodnika doszedłem w połowie drugiej pętli i wyprzedziłem na najbardziej stromym podjeździe. Przeciwnik okazał się jednak zawzięty i nijak nie dawał się urwać. Darmowej podwózki na kole nie miałem zamiaru fundować, dlatego poprawiałem mu na każdym podjeździe i gdy tylko zauważyłem chwilę słabości, uciekłem.

Z zajętego miejsca jestem zadowolony. Tym bardziej, że trasa była bardzo wymagająca zarówno kondycyjnie, jak i technicznie, więc nikt nie znalazł się na podium przypadkowo. Jestem już ciekaw, jak będzie wyglądała wrześniowa pętla MP.

Relacja została opublikowana w portalu mtb-xc.pl [link]

Wyniki Mitutoyo AZS Wratislavia na Bike Maraton Szklarska Poręba (2016-07-09)

  • Łukasz Klimaszewski – 5. OPEN GIGA (5. kat. ELITA)
    Wojciech Pawłowski – 13. OPEN GIGA (3. kat. M2)
    Bartosz Krzyśko – 14. OPEN GIGA (4. kat. M2)
    Piotr Majer – 20. OPEN GIGA (6. kat. M3)
    Arkadiusz Kuna – 25. OPEN GIGA (7. kat. M2)
    Marcin Kowal – 29. OPEN GIGA (10. kat. M2)
    Krystian Jakubek – 37. OPEN GIGA (14. kat. M2)
  • Przemysław Lewandowski – 31. OPEN MEGA (13. kat. M2)
    Tomasz Przybyłek – 400. OPEN MEGA (75. kat. M2)
  • Marta Wesołowska – 1. OPEN MINI (1. kat. K2)
    Krzysztof Łukaszewicz – 21. OPEN MINI (3. kat. M1)
    Tomasz Zakrzewski – 32. OPEN MINI (6. kat. M0)
    Marcin Sieradzki – 33. OPEN MINI (4. kat. M1)
    Karol Chomiński – 42. OPEN MINI (9. kat. M0)
    Jakub Dalba – 97. OPEN MINI (1. kat. M1)
    Krzysztof Kwaśniewski – 134. OPEN MINI (22. kat. M2)
  • 2. OPEN DRUŻYNOWA MŁODZIEŻOWA
  • 2. OPEN DRUŻYNOWA OPEN

Brak komentarzy do "Świetna trasa Bike Maraton Szklarska Poręba"