W Zdzieszowicach 22 kwietnia zapowiadana była błotna masakra i pogodowy armagedon. Mając w pamięci Miękinię oraz poprzednie starty w górach, praktycznie wszyscy członkowie drużyny odpuścili ten start. Jak się okazało niesłusznie, bo organizator zmienił trasę tak, że ominął większość błota, a pogoda ...
Więcej